Robert ProkopiukTwierdze również,że kierunek ruchu nie zawsze pokrywa się z kierunkiem jazdy ( jazda po zakręcie, T-18...tego się nie sygnalizuje jako zmiany kierunku jazdy) ____no, no specjalista od zakrętów i tabliczek. polskie prawoTabliczka´ T-18 (rys. 2.2.32.15) i jej odmiany stosuje się przed takimi miejscami, w których występuje nieoczekiwana dla kierowcy zmiana przebiegu drogi lub kierunku ruchu. Czyli zmiana przebiegu drogi to nie zmiana kierunku ruchu - no bo po co waby pisali. Czyli prokopiuk plecie bzdury że na zakrętach zmienia kierunek ruchu !!!!

kopan Jest uczulony na kierunek ruchu !!!!!! Chłopie prawie wszystkie znaki nakazu jazdy zobowiązują ruchu w kierunku !!!! Wbij sobie do łepetny że nie napisali że zobowiązują do jazdy, bo prokopiuk im kazał?Jestem uczulony na głupotę, dlatego co i raz lubie ci kopa w d...wsadzić gamoniu, co nie wie czym jest synonim.Czytaj cały paragraf pkt 1 jak i 2. Wszystko jest jasne. I dlatego m.in C-12 jest w oddzielnym paragrafie.

kopan Ależ oczywiście że znaki nakazu prokopiuk ustawia przed zakrętami. . Nie wiem co bierzesz, ale chyba jednak zmień dostawcę. Na jakiej podstawie wyciągnąłeś gamoniu taki wniosek ?

kopan w których występuje nieoczekiwana dla kierowcy zmiana przebiegu drogi lub kierunku ruchu. Czyli zmiana przebiegu drogi to nie zmiana kierunku ruchu - no bo po co waby pisali. Czyli prokopiuk plecie bzdury że na zakrętach zmienia kierunek ruchu !!!! Czytasz w ogóle to co cytujesz ? Zauważyłeś to po "lub" ? Wystarczy ze 170 nieoczekiwana zmiana kierunku ruchu Oczywiście,że na zakrętach zmieniam kierunek ruchu..nie widać ,że kręci się kierownicą ? Naklej sobie pasek...przepraszam, obserwuj dyszel w swoim wozie drabiniastym. Jedziesz jednak cały czas tą samą drogą, czyli kierunku jazdy nie zmieniasz..tzn ty zmieniasz, bo sobie naprzemiennie stosujesz...sygnalizuj.

kopanczyli jadąc drogą na zakrętach nie zmieniasz kierunku ruchu!!!! . Jak to nie zmieniam, nie widać ? Nie widzisz,gdzie ciebie wół prowadzi ? Nie kompromituj się. Popisałeś się znajomościa synonimów..ty nawet po polsku nie umiesz pisać i czytać ze zrozumieniem, a do przepisów startujesz. Generalnie...analfabeta, nie masz pojęcia o zasadach prawa w stopniu podstawowym, jak ci ktoś wytknie,żeś gamoń, to się rzucasz jak g...na łopacie. A generalnie jesteś ZEREM. Idź się doucz.

Przeczytałem te ostatnie wpisy o synonimach i kierunkach oraz o lekarstwach na głowę i uczuleniach na głupotę. Tę drugą kwestię pominę milczeniem, skoro środowisko wykładowców i instruktorów szkół nauki jazdy pozwala tej witrynie na podważanie swego autorytetu, szczególnie że moderator dba równocześnie o autorytet egzaminatorów i usuwa wpisy krytyków WORD. Zadam dyskutantom tylko jedno pytanie: Czy poruszający się drogą (pieszo idąc lub pojazdem jadąc) bez jej opuszczania, w określonym kierunku wskazanym na znaku, ma obowiązek sygnalizowania czegokolwiek poza zamiarem zmiany pasa ruchu? Czy mając zamiar opuścić drogę którą się porusza, skręcając z niej w lewo lub w prawo na inną drogę lub np. na parking , stację benzynową czy posesję, ma obowiązek sygnalizowania swego zamiaru oraz zajęcia przed wykonaniem skrętu właściwego miejsca na drodze? Czy mówimy tu o zmianie kierunku ruchu w stosunku do stron świata czy w stosunku do osi drogi, przebiegu jej jezdni (co do zasady przeznaczonej do jazdy) i jej pasów ruchu (ruch jadącego to jazda)?