"Ronda" da się lubić…

/ /

"Ronda" da się lubić…

W związku z przybierającą na sile falą nieparlamentarnych komentarzy pojawiających się w rozmowach pod artykułami, redakcja podjęła decyzję o zamknięciu forum dyskusyjnego L-instruktora.
Istniejące posty zostaną zarchiwizowane, treść będzie możliwa do przeglądania, nie będzie jednak możliwości kontynuowania dyskusji.
Autor Wiadomość

Konto usunięte

Konto usunięte
9 czerwca 2014, 13:58

Panie Gonzo, zaskoczę Pana, nie ma tu kolizji następne rondo jest podobne i również nie ma tam kolizji. Napisał Pan: "wręcz przeciwnie postępując zgodnie z tym czego ich uczę" czyli właściwie czego ich Pan uczy jazdy na wyczucie? Moim zdaniem konieczny jest właściwy algorytm działania. Szanowny Panie Erdku, doskonale rozumiem Pańskie stanowisko, jednak absolutnie się z nim nie zgadzam i jak Pan widzi mam ku temu solidne podstawy, Pan natomiast w kółko powtarza swoje własne niczym nie poparte stanowisko. Możemy się przecież umuić, że ściągniemy wszystkie znaki C12

Konto usunięte

Konto usunięte
9 czerwca 2014, 13:58

Panie Gonzo, zaskoczę Pana, nie ma tu kolizji następne rondo jest podobne i również nie ma tam kolizji. Napisał Pan: "wręcz przeciwnie postępując zgodnie z tym czego ich uczę" czyli właściwie czego ich Pan uczy jazdy na wyczucie? Moim zdaniem konieczny jest właściwy algorytm działania. Szanowny Panie Erdku, doskonale rozumiem Pańskie stanowisko, jednak absolutnie się z nim nie zgadzam i jak Pan widzi mam ku temu solidne podstawy, Pan natomiast w kółko powtarza swoje własne niczym nie poparte stanowisko. Możemy się przecież umuić, że ściągniemy wszystkie znaki C12

Konto usunięte

Konto usunięte
9 czerwca 2014, 13:58

Panie Gonzo, zaskoczę Pana, nie ma tu kolizji następne rondo jest podobne i również nie ma tam kolizji. Napisał Pan: "wręcz przeciwnie postępując zgodnie z tym czego ich uczę" czyli właściwie czego ich Pan uczy jazdy na wyczucie? Moim zdaniem konieczny jest właściwy algorytm działania. Szanowny Panie Erdku, doskonale rozumiem Pańskie stanowisko, jednak absolutnie się z nim nie zgadzam i jak Pan widzi mam ku temu solidne podstawy, Pan natomiast w kółko powtarza swoje własne niczym nie poparte stanowisko. Możemy się przecież umuić, że ściągniemy wszystkie znaki C12

Konto usunięte

Konto usunięte
9 czerwca 2014, 14:04

Panie Gonzo, na tym rondzie nie dochodzi do kolizji, rondo obok jest podobne i również należy do bezpiecznych. Napisał Pan "wręcz przeciwnie postępując zgodnie z tym czego ich uczę", czyli właściwie czego Pan uczy, żeby jeździć na wyczucie. Moim zdaniem konieczny jest właściwy algorytm działania. Czy na Egzaminie pada u państwa polecenie: A teraz wjedziemy na rondo i poszukamy wjazdu. Na skrzyżowanie wjeżdża się w konkretnym celu i nie jest to poszukiwanie. A może zatrzymać pojazd przed skrzyżowaniem, uczynić zwiad i dopiero jechać?

Konto usunięte

Konto usunięte
9 czerwca 2014, 14:14

Panie Erdku naprawdę rozumiem Pańskie stanowisko jednak się z nim nie zgadzam, może Pan powtórzyć to jeszcze kilka razy ale bez efektu. Nadal przedstawia Pan tylko własne zdanie i własną interpretację znaku C12, która moim zdaniem nie ma uzasadnienia i żeby tak sądzić mam poważne powody, które Państwu przedstawiłem. Moim zdaniem możemy usunąć znaki C12 oznaczyć ronda czerwonym balonikiem i umówić się, że teraz tak będzie. Tylko po pierwsze jest to nie wykonalne a po drugie bezsensowne, ze znakiem C1 też by były wątpliwości. Po co mieszać Panie Erdku nie lepiej się dopasować do zmieniającej się, rzeczywistości. Jak pokazał Słupski przykład da się i jest dużo bezpieczniej niż było. A o mały włos i wszystkie ronda byśmy mieli klasyczne, na szczęście wyszło inaczej. Jak będę miał czas wystąpię z zapytaniem do prewencji ruchu w KGP czy takie zachowanie jak Panowie proponują jest wykroczeniem. Ciekawe jaka będzie odpowiedź.

Konto usunięte

Konto usunięte
9 czerwca 2014, 14:18

Nie wiem dlaczego po kilka razy wkleiło się to samo? Myślałem, że mi to zginęło i zacząłem od nowa. Przepraszam Panów a modelatora proszę o zrobienie porządku

Konto usunięte

Konto usunięte
9 czerwca 2014, 15:53

Panie Jacku. 45 tysięcy rond w Europie jest tak znakowane, tylko w jedynej Polsce nie! Ma Pan argumenty i jest Pan przekonany, że to nic nie znaczy? Mam nadzieję, że przeczytał Pan moje posty, które tłumaczą skąd się wzięły pomysły Pana "specjalistów". Chce Pan argumentów w postaci przepisów, to proszę. Jest nimi ustawa Prawo o ruchu drogowym. Co znaczy "ruch okrężny" to Pan widzi na projekcie ronda z 1906 roku. To „One-Way Rotary System”. W 1959 r., kiedy wprowadzono znak "ruch okrężny" i nie było jeszcze "super wykładni". Było tylko Prawo o ruchu drogowym i definicja znaku nakazu "ruch okrężny". Proszę zapomnieć na chwilę o "specjalistach" i ich definicji, że rondo to jedno "ustawowe skrzyżowanie", bo jest to karygodne nadużycie. Wtedy nawet nie było w ustawie sformułowania "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" a jedynie definicja w brzmieniu: Znak „ruch okrężny” (II B-3) wskazuje kierującym pojazdami, że wjeżdżają oni na skrzyżowanie dróg (plac), na którym powinni się poruszać dookoła wysepki, zieleńca lub innego obiektu w kierunku pokazanym na znaku. cdn

Konto usunięte

Konto usunięte
9 czerwca 2014, 17:11

Nie było też znaków A-7 na wlotach. Pojawiły się dużo później i stały się przyczynkiem do upowszechnienia tego typu skrzyżowań. Proszę sobie wyobrazić czterowlotowe dwupasowe rondo, takie bez strzałek i wyznaczonych pasów ruchu i jako instruktor pojechać na nim okrężnie tylko i jedynie w oparciu o Kodeks drogowy. Dostaje Pan polecenie: Proszę przejechać od wjazdu 1 do wjazdu 4. Zobaczy Pan, że już sam wjazd jest skrzyżowaniem i kolejne też. Zobaczy Pan, że każda chwila jest opisana w ustawie. Proszę tylko pamiętać, że zgodnie z definicją i historyczną wiedzą rondo to system jednokierunkowej okrężnej drogi. Sam Pan sobie odpowie, bez prostowania i gumki recepturki, czym jest "ruch okrężny" w rozumieniu znaku C-12 i Kodeksu drogowego, bez potrzeby posiłkowania się podręcznikami. Zobaczy Pan, że to nie mój wymysł tylko kodeksowa obiektywna prawda. Proszę to zrobić i nie odrzucać z założenia. To taka symulacja jazdy w oparciu tylko o Prawo o ruchu drogowym, czyli o podstawowy urzędowy dokument o który Pan prosił. Zobaczy Pan, że nie potrzeba KGP i MI, by w sposób jednoznaczny poruszać się okrężnie wokół wyspy. cdn.

Konto usunięte

Konto usunięte
9 czerwca 2014, 19:09

Panie Erdku naprawdę Pana rozumiem, bardzo miło jest poczytać o historii, ale jak Pan widzi to już historia. Jak ja zdobywałem uprawnienia też tak tłumaczono, jednak dziś są nowe rozwiązania, bezpieczniejsze. Przyznaje Pan, że jest to bezpieczniejsze, tylko trzeba zmienić oznaczenie, uważam jednak, że to niemożliwe, łatwiej będzie posłuchać specjalistów.

Konto usunięte

Konto usunięte
9 czerwca 2014, 19:17

Panowie proponuje rozpocząć kolejną, fazę naszej dyskusji. Co Panowie sądzicie o skrzyżowaniu z ruchem okrężnym , przyjmijmy na początek rondo jedno pasowe oznaczone A7 i C12 z sygnalizacją S1. Czy Państwa zdaniem jak wejdę na takie skrzyżowanie z zamiarem skrętu w lewo muszę ustąpić pierwszeństwa jadącym z przeciwka na wprost i skręcającym w prawo. Według mnie teorię prostowania rond trzeba będzie w tym przypadku troszkę zakrzywić, ale zobaczymy.

Konto usunięte

Konto usunięte
9 czerwca 2014, 21:50

Panie Jacku, to ja już niczego nie rozumiem. Wie Pan na czym polega "okrężna organizacja ruchu" i rozum Panu odebrało? Kim jest Pan Leśniewski by zmieniać obowiązujące prawo? Kiedy ustawodawca i jakim aktem prawnym zmienił pojęcie i rozumienie "okrężnej organizacji ruchu" nakazanej znakiem C-12, która wcale nie jest historią. To o czym Pan mówi, to nie są ronda zorganizowane "okrężnie". Nikt nie każe ich likwidować, ale nie może być też tak, że na jednym wlocie jest tylko C-12 i A-7 a na innym strzałki kierunkowe wraz z tymi znakami. Skąd ma wiedzieć widzący tylko te dwa znaki na swoim jednopasowym wlocie, że jakiś cymbał stawia na innym wlocie znak C-12 i każe równocześnie olać ten znak i ciąć rondo lewym pasem i to bez sygnalizowania zjazdu? Traktowałem Pana poważnie, ale teraz Pańska "nowoczesność" mnie zabiła. Jesteście Panowie tak ubezwłasnowolnieni, że z obawy o utratę pracy jesteście skłonni oszukiwać samych siebie. Współczuję i definitywnie żegnam.

Konto usunięte

Konto usunięte
10 czerwca 2014, 05:56

Panie Jacku, chwilami Pańska logika mnie przeraża, jaki sens w istnieniu ronda z jednym pasem ruchu wokół wyspy skoro chcemy tam ustawić sygnalizację świetlną? Ronda robi się na drogach żeby usprawnić ruch bez konieczności ustawiania sygnalizacji świetlnej, dopiero przy drogach dwu- trzy-pasowych i rondach trzy-pasowych sygnalizacja świetlna zaczyna mieć sens i to dopiero przy bardzo dużym natężeniu ruchu żeby można puścić strumień pojazdów w określonym kierunku. Kolejna sprawa to ustawienie sygnalizacji świetlnej zmienia organizację ruchu na rondzie, już nie ma znaków "ustąp pierwszeństwa" więc jak można to porównywać do normalnego ronda? Albo ja czegoś nie zrozumiałem w Pańskim "pytaniu" albo .... . Pozdrawiam

Konto usunięte

Konto usunięte
10 czerwca 2014, 15:22

Panie Erdku to, że rozumiem Pański tok rozumowania nie oznacza, że się z nim zgadzam. Pan uważa, że .............. i nie musi Pan powtarzać, uważnie przeczytałem Pana wpisy, zapewne Pan przeczytał też moje. Pozostajemy przy swoich stanowiskach. Teraz proponuje porozmawiać o skrzyżowaniach oznaczonych C12 z sygnalizacją. Jestem ciekaw jak przy takim podejściu potraktuje Pan te skrzyżowania, W Pana rozumieniu obwiednia to swoista autostrada ustępujemy przy wjeździe i mamy pierwszeństwa jadąc swoim pasem. Co w momencie kiedy mamy zielone światło? Wjeżdżamy na rondo i jesteśmy na autostradzie? CDN

Konto usunięte

Konto usunięte
10 czerwca 2014, 15:22

Czy jednak ustępuje tym jadącym z przeciwka na wprost? Jak słusznie zauważył Pan Gonzo znaki dotyczące pierwszeństwa nie obowiązują, ale czy znak C12 jest znakiem dotyczącym pierwszeństwa? Panie Gonzo zacznijmy od takiego skrzyżowania potem się rozwiniemy, okazuje się że wystarczy troszeczkę wyobraźni i można sobie takie coś wyobrazić, okazuje się że nie bylem pierwszy: http://moto.money.pl/testy-na-prawo-jazdy/kat-b/pytanie-212/

Konto usunięte

Konto usunięte
10 czerwca 2014, 16:44

Pytanie 212 oderwane od rzeczywistości, rysunek schematyczny i tylko dla tego jest 1 pas ruchu wokół wyspy. Gdyby gdzieś takie rondo istniało to w przypadku awarii sygnalizacji świetlnej w ciągu 15 minut dochodzi do zablokowania przejazdu we wszystkich kierunkach gdyż nie ma znaku "ustąp pierwszeństwa". Gdyby takie rondo miało gdzieś istnieć to pojazd nr 3 miałby ponowiony sygnalizator z czerwonym światłem przed wjazdem samochodu nr 1 i ta sama sytuacja byłaby z tramwajem, że przed zjechaniem z wyspy miałby sygnalizator. Mając w pamięci słupskie rondo domyślam się, że gdyby ktoś Wam zafundował tramwaje to przedstawiona na obrazku sytuacja byłaby możliwa ale jak dla mnie taka sytuacja jest nierealna. Wolę dyskutować o rzeczywistości niż tworzyć rzeczywistość alternatywną. Pozdrawiam

Konto usunięte

Konto usunięte
10 czerwca 2014, 17:07

Panie Jacku. Od teraz będę tylko czytał wpisy i zastanawiał się jak ludzie uczący innych, bezmyślnie powielają czyjeś idiotyzmy (być może wg wielu i moje) i nawet nie sprawdzają ich zgodności z obowiązującym prawem. Pan ma rozumieć PRZEPISY USTAWY O RUCH DROGOWYM oraz znaczenie znaków i sygnałów drogowych. Tym ostatnim przykładem się już Pan całkiem pogrążył. Gdy są czynne światła to nie ma znaków pionowych (wszystkich). Wymyślony i głupi przykład, bo niejednoznaczny. Przed samochodem 3 i tramwajem powinny stać sygnalizatory (wg rys. 7.3.9 zał. do Rozporządzenia o znakach) i sprawa była by czysta. Wg pytania pojazd 3 może zjechać przed jedynką tylko przy założeniu, że nie zdążył opuścić skrzyżowania wjeżdżając z lewej strony, gdy paliło się dla jego kierunku zielone światło, a jedynce zapaliło się zielone gdy 3 był tuż przed nim. W każdej innej sytuacji 3 ma puścić 1 bo ma go po prawej stronie. Znak C-12 tu nie istnieje i nie ma żadnego znaczenia, chyba, że wyłączą sygnalizację.

Konto usunięte

Konto usunięte
10 czerwca 2014, 21:46

MrErdekTym ostatnim przykładem się już Pan całkiem pogrążył. Gdy są czynne światła to nie ma znaków pionowych (wszystkich)... Panie Erdku czyli znaki zakazu i nakazy, ostrzegawcze kierunku miejscowości itp itd. Naprawdę nie obowiązują? Artykuł 5 Ustawy się zmienił? "3. Sygnały świetlne mają pierwszeństwo przed znakami drogowymi regulującymi pierwszeństwo przejazdu." I Konwencja tez nie Obowiązuje? "2. Przepisy podawane przez sygnały świetlne ruchu mają pierwszeństwo przed przepisami podawanymi przez znaki drogowe regulujące pierwszeństwo przejazdu." Poważnie Pan mówi czy to jakiś niemiły żarcik??

Konto usunięte

Konto usunięte
10 czerwca 2014, 22:00

Panie Gonzo to będę musiał po raz kolejny Pana zaskoczyć. Wcale nie musi być sygnalizatora powtarzającego. Przykład z mojego miasta skrzyżowanie w ciągu drogi krajowej 21: https://www.google.pl/maps/@54.46893,17.030029,3a,75y,324.46h,73.24t/data=!3m4!1e1!3m2!1sOdHmBEhL-lEWU7mFFQFPRg!2e0?hl=pl Panie Gonzo proszę spróbować pojechać w lewo nie spotka Pan tam powtórzenia sygnalizatora na skrzyżowaniu, proszę zastanowić się czy przepuści Pan pojazd jadący z przeciwka na wprost lub skręcający w prawo i dlaczego? Odpowiedź tkwi w pytaniu.

Konto usunięte

Konto usunięte
10 czerwca 2014, 22:14

Panowie jeszcze jedno, proszę pamiętać, że to są rysunki schematyczne ich zadaniem jest uświadomić kursantom pewne zagadnienia akurat tu chodzi głownie o art 5 i 25 Ustawy oraz par 36 i 95 ust 4 rozporządzenia o znakach. Jak zaczynają Panowie tłumaczyć pewne zagadnienia zawsze zaczyna się od rzeczy prostych, Tłumacząc zasady działania silnika spalinowego nie zaczynam od układów wtrysku common rail. Myślałem, że uda się nam płynnie przejść do skrzyżowań oznaczonych C12 z wieloma pasami, chciałbym poznać Panów zdanie w temacie i wykazać, że pojmowanie skrzyżowania ze znakiem C12 jest bez sensu. Ale chyba nic z tego nie wyjdzie.

Konto usunięte

Konto usunięte
10 czerwca 2014, 23:22

Jeśli chodzi o przykład to oczywistym jest, że chodzi o znaki C-12 i A-7, więc odpowiedziałem, że gdy jest czynna sygnalizacja świetlna to wszystkie znaki (8 szt.) nie istnieją dla ruchu. Przecież tam sygnał zielony na wprost to nie zezwolenie na jazdę okrężną w koło wyspy, bo nie widziałem jeszcze skrzyżowania, że zapala się zielone tylko na jednym sygnalizatorze, a na pozostałych trzech jest czerwone. Jeśli Pan uzna, że "ruch okrężny" to jazda na wprost w koło wyspy, to pokażę Panu jak wygląda "okrężna" sygnalizacja świetlna na 3 pasowym prawdziwym "skrzyżowaniu o ruchu okrężnym" z C-12 na wlotach. A na Pańskim słupskim dziwolągu to już całkowity bezsens. Znów znak C-12 na skrzyżowaniu zorganizowanym kierunkowo i światła też kierunkowe. Jeśli jechać wg znaków poziomych to nawet przy wyłączonych światłach trzeba o nim zapomnieć. Wg Prawa o ruchu drogowym, gdy jeden ma zielone na wprost, a z naprzeciwka jedzie skręcający w lewo, to nawet gdy nie ma sygnalizatora z czerwonym, musi przepuścić tego jadącego prosto (art. 25.1. ustawy). Ciekawe co wymyślili w Słupsku.

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.